Ta niedziela była wyjątkowa.
Po pierwsze graliśmy na „naszej” Mszy Świętej kolędy z „naszej” płyty. Po raz pierwszy i niestety ostatni w tym roku.
Po drugie pierwszy raz zagrał z nami Andrzej Haliniak. Z jednej strony radość, bo Andrzej jest znakomitym gitarzystą, ale smutek bo Damian Nuszkowski nie będzie już z nami grał („wyrósł” już z TERAZ).
Po trzecie Mietek Romaniuk i jego żona Marlena sprawili zespołowi niespodziankę z okazji zrealizowania naszych planów, czyli wydania pierwszej naszej płyty. Stąd jedynka na torcie i miłe słowa podziękowania od Mietka, czyli pomysłodawcy płyty – dla całego zespołu. To wspaniały nasz sukces. Sukcesem jest także sprzedaż płyt, która umożliwi nam zakup sprzętu do nagłośnienia. Za to ogromne BÓG ZAPŁAĆ i dozgonna wdzięczność nasza dla Was kochani – naszych darczyńców i księdza Proboszcza.
Napisz proszę komentarz poniżej